Jeżeli ktoś na Węgrzech wykazuje znaczącą pomoc Ukraińcom, to są to właśnie cyrki. Wydaje się wręcz, że znacznie lepiej niż rząd rozpoznają co jest białe, a co czarne i nie starają się zakrzywiać rzeczywistości.
Węgierskie cyrki od początku wojny oferowały pomoc i schronienie Ukraińcom. Bardzo duża część załóg węgierskich cyrków to właśnie Ukraińcy i to, mimo wojny, się nie zmieniło. Kolejną cegiełkę dołożył wczoraj Mr. Gerald Cirkusz, który na swoim spektaklu gościł ukraińskie rodziny mieszkające z powodu wojny w Hajduszoboszlo. Gest piękny i potrzebny, zwłaszcza na Węgrzech.
Oby jak najwięcej takich gestów w kraju w którym rządzący mają swój świat, a obywatele swój, zupełnie odmienny i niezależny od tego politycznego.
Comments