Słowo wsparcia dla przyjaciół z Ukrainy
Wszyscy wiemy co dziś wydarzyło się na Ukrainie. Większość z nas niewiele może osobiście zrobić w tej kwestii. Pozostaje dobre słowo, dla jednych gadanina, dla drugich słowa otuchy. Jednak czujemy się w obowiązku poruszyć ten temat i dodać otuchy naszym ukraińskim przyjaciołom. W końcu cyrk polski w tak dużej mierze opiera się na obywatelach Ukrainy!
Któż z nas nie zna osobiście lub nie podziwiał artystów z Ukrainy w polskich cyrkach. Któż z nas nie zna ukraińskich technicznych pracujących w polskich cyrkach. Któż z nas nie zna cyrkowej rodziny z "Imperial Show". W tym sezonie ponownie wielu Ukraińców miało zasilić szeregi polskich cyrków - to zarówno całe ekipy technicznych jak i artyści. Tegoroczne programy takich cyrków jak "Arena", czy "Safari" w większości opierają się na artystach ze Wschodu. Ale nie tylko te polskie cyrki zaangażowały ukraińskich artystów. Każdego roku jest ich u nas pełno. U nas, ale i na Węgrzech, w Niemczech, czy we Francji.
Jeden człowiek w bestialski sposób najechał na wolny naród. To nie jest wojna Rosjan z Ukraińcami. To jest wojna tylko i wyłącznie Putina. Podczas gdy Ukraina musi stawić opór najeźdźcom, w tym samym czasie w licznych cyrkach na świecie Rosjanie i Ukraińcy pracują obok siebie, wzajemnie się wspierając i normalnie funkcjonując ze sobą na co dzień. To nie ludzie chcą wojny, wojna to sprawa polityczna, a cierpią wszyscy.
Ukraina wprowadziła zakaz opuszczania kraju dla mężczyzn w wieku 18 - 60 lat. Oznacza to spore problemy dla wielu polskich cyrków. Sezon 2022 w naszym kraju stoi pod ogromnym znakiem zapytania dla wielu dyrekcji. Cyrki raczej wyjadą, być może z większym niż przewidywane opóźnieniem, ale wyjadą. Jednak ciężko będzie im załatać braki kadrowe tak w artystach jak i technicznych. Na chwilę obecną nie wiemy co będzie dalej, tak naprawdę nie wiemy jaki będzie ostateczny skład programów cyrkowych w Polsce i jakie będą daty ich premier. To jednak najmniejsze zmartwienie w obliczu dramatu jaki rozgrywa się niekiedy kilkadziesiąt kilometrów od naszych granic.
Wielu dobrze nam znanych ukraińskich artystów i ich rodzin zostało na Ukrainie. To nie są anonimowi ludzie, to nie są jacyś 'cywile'. Módlmy się, aby ten konflikt zakończył się szybko i aby Ukraina pozostała w obecnym kształcie. Tylko zgoda buduje.