Wrotki - zachwycający numer

Dzisiaj chcieliśmy zwrócić Waszą uwagę na numer prawie zawsze zachwycający, aczkolwiek już teraz mocno zapomniany - wrotki. Wydawać by się mogło - proste rekwizyty to i numer powszechny. Tymczasem żyjemy w czasach w których wrotki można zobaczyć tylko w najlepszych cyrkach.

Nie ulega wątpliwości, że w ubiegłym stuleciu numer ten był dużo bardziej popularny. Były nie tylko duety, ale także tria, a nawet kwartety. Numerów tych było dużo tak jak i artystów ich wykonujących. Mieliśmy mocną polską reprezentację w tej dyscyplinie, mocni byli Włosi, Węgrzy, Czesi, ale też oczywiście artyści bloku wschodniego.

Dzisiaj o to wszystko już dużo trudniej. Dlaczego? Powodów jest kilka. Choć zakup i produkcja rekwizytów do tego typu popisów nie jest rzeczą bardzo kosztowną, to brakuje nauczycieli którzy nauczyliby tego fachu. Młodzież także nieszczególnie garnie się do tego typu popisów, bo są one po prostu wymagające oraz kontuzjogenne (jak każdy rodzaj sztuki akrobatycznej). Co więcej - śmiało można powiedzieć, że w dzisiejszych czasach mamy "kryzys socjalizacyjny" w sztuce cyrkowej, bowiem bardzo ciężko jest utrzymać duet niebędący małżeństwem przez całą swoją karierę. Nie mówiąc już o trio czy kwartecie. Ciężko jest stworzyć grupę i ciężko zachować ją w jedności. Jest to też powodem rzadkości występowania nie tylko takich numerów jak wrotki ale także trapezy, reki, woltyżerka, deska i wielu, wielu innych.

Jednak i w dzisiejszych czasach możemy cieszyć się wspaniałymi wrotkarskimi pokazami. Węgrzy posiadają kilka takich duetów, m.in. Duo Rebels znane z Magyar Nemzeti Cirkusz, czy też Duo Donnert. Circus Balkanski ma swoją, rodzimą trupę wrotkarską. Od czasu do czasu tego typu numery pojawiają się także w Monte Carlo (chociażby Leo & Ursula w 2018 roku). Powszechnie znany jest także Duet Skating Pilar czy też Duo Zavatta.

W ostatnich latach akrobacje na wrotkach można było podziwiać chociażby w takich cyrkach jak Magyar Nemzeti Cirkusz, Fovarosi Nagycirkusz, Zirkus Charles Knie, Circus Krone, Circus Balkanski, czy Welweihnachtscircus Stuttgart.

Skoro rekwizyty są mało "ekstremalne", a numer ogranicza się do podestu o średnicy kilku metrów, a mimo to tak wielu widzów zachwyca się występami tego typu, oznacza to, że numer ma "to coś" w sobie, jest po prostu prawdziwy, prezentuje prawdziwe, ludzkie umiejętności, broni się sam... Bez przesadnej oprawy i strojów. Naszym zdaniem wrotki to numer ponadczasowy, który jest w stanie zachwycić widzów w każdym czasie i pod każdą szerokością geograficzną...