W tym przypadku śmiało można powiedzieć, że legendy się przyciągają. Amerykański Big Apple Circus po licznych zawirowaniach związanych z epidemią powraca na równie legendarnym placu - Lincoln Center w Nowym Jorku.
Pojawienie się grantowego wielkiego namiotu wywołało spory entuzjazm wśród wielu nowojorczyków. Big Apple zaprezentuje swój całkowicie nowy program 2021/2022, którego główną gwiazdą będzie słynny linoskoczek Nik Wallenda - reprezentant 7. pokolenia cyrkowej rodziny. Ponadto w programie cyrku widzowie zobaczą przeuroczy pokaz jamników znany z areny Cirque d'Hiver Bouglione, a prezentowany przez Dianę Vedyashkinę, akrobacje na trapezie, szarfach, gry ikaryjskie, żonglerkę, ekwilibrystykę na wałkach, dużą iluzję, hula-hoop, a także nieustraszoną grupę linoskoczków.
Kilka dni temu jedna z największych stacji telewizyjnych w Stanach Zjednoczonych w swoim porannym paśmie zaprezentowała krótki urywek z budowy szapita i zaprosiła na jesienno - zimowe występy w Nowym Jorku. Big Apple Circus to ikona amerykańskiego przemysłu rozrywkowego, wywodząca się właśnie z Nowego Jorku. Każdego roku prezentuje widowiska z oszałamiającą energią i oprawą, z towarzyszeniem orkiestry i profesjonalnych choreografów. 10 lat temu stacja Discovery nakręciła kilkuodcinkowy program o kulisach pracy Big Apple Circus. Widzowie mogli wówczas zobaczyć m.in. proces wymiany grupy trapezistów, którzy nie spełnili oczekiwań władz cyrku co do poziomu, na bardziej zaawansowaną grupę.
