Zazwyczaj w ostatni, a niekiedy nawet przedostatni weekend lutego Cyrk Zalewski jako pierwszy cyrk w Polsce rozpoczynał swoją trasę po kraju. Stało się to już coroczną tradycją i choć wielu śmiało się z wystawiania premierowego spektaklu niekiedy w zaspach śniegu, niekiedy w okowach mrozu, to publiczność zazwyczaj licznie dopisywała na występach najsłynniejszego cyrku w Polsce.
Tymczasem mamy rok 2021. Sezon cyrkowy w Polsce wciąż się nie rozpoczął. Być może dużo do tematu wniesie prawdopodobnie jutrzejsza konferencja władz na temat dalszych obostrzeń. Póki co, w ramach pewnej ciekawostki, przypomnijmy sobie jak to zwykle wyglądało w minionych latach.
Początek sezonu cyrkowego jest zawsze niezwykle ekscytujący. Po 3 - 4 miesiącach bez żadnych występów, wreszcie pojawia się szansa zajęcia miejsca pod cyrkowym namiotem i obejrzenia przedstawienia. W 99 % sezon objazdowy w Polsce inaugurował Cyrk Zalewski. Zazwyczaj w swoim rodzinnym Pruszkowie, choć nie zawsze. W minionych latach wyglądało to tak:
2020 - Ostrów Mazowiecka - 21.02
2019 - Pruszków - 23 - 24.02
2018 - Pruszków - 17 - 18.02
2017 - Łódź - 25 - 26.02
2016 - Pruszków - 20 - 21.02
2015 - Pruszków - 21 - 22.02
2014 - Bydgoszcz - 22 - 23.02
2013 - Pruszków - 23 - 24.02
2012 - Pruszków - 25 - 26.02
Jak widzimy, nie tylko Pruszków miał zaszczyt gościć premierowe występy "Zalewskiego". Wśród miast znalazła się także Ostrów Mazowiecka, Łódź i Bydgoszcz. To oczywiście przez ferie zimowe, które akurat trwały w województwie mazowieckim, a jak wiemy, nie ma sensu zaczynać sezonu przy zamkniętych szkołach i przedszkolach. Warto dodać, że w sezonie 2010 Cyrk Zalewski rozpoczął sezon w przysypanej śniegiem Warszawie - na placu na Woli przy skrzyżowaniu ulic Towarowej i Wolskiej, w miejscu Festiwalu Sztuki Cyrkowej. Wartym uwagi jest fakt, że w swojej blisko 30-letniej karierze "Zalewski" zaledwie kilka razy rozpoczynał sezon w marcu. Poza tymi przypadkami zawsze był to luty i niejednokrotnie trwała jeszcze zima pełną gębą.
Tymczasem my obecnie wciąż czekamy. Jeżeli rząd nie zakaże znowu organizacji wydarzeń kulturalnych, to już w przyszłym tygodniu możemy spodziewać się pierwszych informacji na temat premier nielicznych polskich cyrków. Z informacji jakie do nas docierają wynika, że sporo właścicieli cyrków szykuje się na wyjazd w okolicach Świąt Wielkanocnych. Wtedy też, tj. na początku kwietnia, sezon w Polsce powinien w pełni się rozkręcić. W trasy wyruszy około 10 cyrków, zdecydowanie mniej niż w latach ubiegłych.
