To ostatni rok, gdy legendarny 74-letni Mario Müller-Milano jest dyrektorem Dresdner Weihnachtscircus. Król niemieckich zimówek przekazuje stery młodszej generacji.
Od przyszłego roku za organizację tego wyjątkowego eventu będą odpowiedzialni bracia Sascha (46 l.), Leonard (33 l.) i William (51 l.) Köllner, którzy są artystami cyrkowymi w 6. pokoleniu i mają swój własny Circus Piccolino. Bracia Köllner mają bogate doświadczenie w organizacji cyrku zimowego, dlatego to właśnie im Mario Müller-Milano przekazuje biznes.
Żona dotychczasowego dyrektora wyjaśnia, że podczas zamknięcia przez koronawirusa Dresdner Weihnachtscircus tracił milion euro rocznie. Właściciele musieli sprzedać osiem zabytkowych barakowozów by przetrwać. Jak podkreśla sam Mario Müller-Milano, oddaje biznes właśnie tym braciom, ponieważ wie, że z nimi nie "zejdzie na psy" i, że będą go kontynuowali w dotychczasowej formie.
