W Fővárosi Nagycirkusz powstał teledysk zrealizowany przez lokalne Towarzystwo Filharmoniczne . Ma on oczywiście wydźwięk cyrkowy i stanowi interpretację tego, co w tym filmie najważniejsze - muzyki.
A muzyka to nie byle jaka, bo klasyczna. I właśnie to połączenie muzyki klasycznej i cyrku nie dość, że idealnie do siebie pasuje, to jeszcze stanowi po prostu świetną robotę. Zresztą zobaczcie sami na wideo dołączonym do artykułu. Na uwagę zasługują także zdjęcia i kadry, które oddają klimat utworu jak i miejsca w którym został on zagrany.
We wspomnianym teledysku wystąpiła również jedna z artystek spektaklu "Magia kobiet", który mieszkańcy Budapesztu miejmy nadzieję będą jeszcze mogli obejrzeć na żywo.
