W wieku 60 lat zmarł wybitny hiszpański linoskoczek, Miguel Ferreri, ojciec Stevena i Michaela Ferreri. Naprawdę nazywał się Miguel Jiménez Santos.
Wiadomość jest o tyle smutniejsza, że jeszcze rok temu o tej porze nic nie zapowiadało tak szybkiej śmierci wybitnego artysty. Dzielnie asystował swoim synom w występach na arenie Magyar Nemzeti Cirkusz.
Rodzinie i przyjaciołom składamy serdecznie wyrazy współczucia. Człowiek nie umiera dopóki o nim pamiętamy.
