Był taki okres, kiedy Cyrk Arlekin trząsł światem polskiego cyrku - miał absolutnie najlepszą reklamę w Polsce, robił przerzuty po 200 km, jeździł od lutego do końca listopada. Historia "Arlekina" zakończyła się bardzo smutno i niechlubnie, jednak my odkopaliśmy materiał z końcówki dobrych czasów, który teraz miło się ogląda.
Chodzi mianowicie o wideo reportaż z kwietnia 2014 roku. Niby nie tak dawno temu, dopóki człowiek nie uświadomi sobie, że minęło już 10 lat od tamtych nagrań... Ale może właśnie po takim okresie materiały tego typu ogląda się wyjątkowo dobrze, a z tym tak właśnie jest. Poniżej zamieszczamy wspomniany reportaż jako propozycję na lipcowy wieczór.
Jesteśmy bardzo ciekawi jak dobrze Wy pamiętacie Cyrk Arlekin? Dajcie znać!
Comments