Zdaniem Daniela Lamarre, dyrektora generalnego Cirque du Soleil, możliwe są początki wznowienia działalności kanadyjskiego Cyrku Słońca późnym latem lub wczesną jesienią 2021 roku. Lamarre podkreśla, że nastąpi to na pewno po upowszechnieniu szczepionki na chińskiego wirusa.
Władze "du Soleil" rokują, że dopiero w roku 2022 uda się się na dobre rozkręcić biznes i uruchomić wszystkie wstrzymane produkcje. Firmie nie grozi już bankructwo dzięki sprzedażowi akcji. Głównymi przedsiębiorstwami wchodzącymi w skład grupy zarządzającej obecnie cyrkiem są Catalyst Capital Group, Sound Point Capital oraz CBAM Partners i Benefit Street Partners. Nowymi współprzewodniczącymi zarządu są Jim Murren, prezes Acies Acquisition Corp. i były dyrektor generalny MGM Resorts International oraz Gabriel de Alba, dyrektor zarządzający Catalyst. W skład zarządu wejdą również m.in. George Kliavkoff, prezes ds. Rozrywki i sportu w MGM Resorts International oraz Anna Martini, wiceprezes i dyrektor finansowy CH Group. Mitch Garber, poprzedni przewodniczący zarządu Cirque du Soleil, ustąpił we wrześniu.
W marcu cyrk z Kanady zwolnił 95 % swojej załogi, tj. 4700 pracowników. Obecnie w firmie pracuje 200 osób. Zarząd "du Soleil" podkreśla, że dysponuje artystami gotowymi podjąć pracę w każdej chwili, a jednym z priorytetów przy wznawianiu działalności będą spektakle w Las Vegas, których jest tam pięć.
Obecnie grane są trzy programy Cirque du Soleil: Joyà w Playa del Carmen w Meksyku, The Land of Fantasy w Hangzhou w Chinach i Cirque Dreams w Orlando na Florydzie. Po ustaniu epidemii Cyrk Słońca planuje otworzyć nowy spektakl w Disneylandzie w Orlando w stanie Floryda.
