Przed fanami sztuki cyrkowej w Europie najbardziej wyczekiwany okres w sezonie cyrkowym, nie licząc niemieckich zimówek - lato! A to oznacza, że węgierskie cyrki znów zjadą do swoich wakacyjnych miejscówek, by przez dwa miesiące cieszyć oko wczasowiczów!
Przed Magyar Nemzeti Cirkusz jeszcze tylko dwa przystanki i jazda do Balatonlelle! Artyści będą tam stali do końca sierpnia. Podobnie sytuacja wygląda w Richter Florian Cirkusz, który po występach w Peczu przyjedzie do Zamardi, oddalonego od Balatonlelle o 30 kilometrów. Ze znów zimowo - wiosennego obudzi się także znakomity Mr. Gerald Cirkusz - dla niego występy w Hajduszoboszlo aż do pierwszej połowy września będą jedynymi w całym sezonie. Nie wiemy jeszcze nic o Magyar Nemzetközi Utazó Nagycirkusz, ale prawdopodobnie tradycyjnie jak co roku zawita do Keszthely.
Perspektywy są zatem piękne i wakacyjne. Oby jak największej liczbie widzów i fanów udało się dotrzeć do letnich adresów węgierskich cyrków!
Comments