Był taki rok, a nawet dwa - lata 2014 - 2015 w których Cyrk Safari wywodzący się z górskich obszarów południowej Polski podbijał północne regiony kraju. Był to pierwszy raz, kiedy artyści zajechali tak daleko i choć w późniejszych latach jeszcze odwiedzali centralną Polskę, a nawet miasta jeszcze trochę bardziej wysunięte na północ od centrum, to jednak w swoje dziewicze regiony nie powrócili. Dziś chcemy Wam nieco przypomnieć ten właśnie epizod.
Cyrk Safari to cyrk lokalny, cyrk z klimatem, a jednocześnie trochę cyrk-widmo dla fanów z Pomorza, Kaszub, Warmii i Mazur, bo więcej o nim słyszeli niż go widzieli. Odwiedza głównie rejony południowej Polski, w której mieszkańcy bardzo dobrze go znają i pamiętają - województwa: małopolskie, podkarpackie, świętokrzyskie, lubelskie, śląskie, dolnośląskie i w dużo mniejszym stopniu mazowieckie, łódzkie, czy opolskie.
W sierpniu 2014, po wyjechaniu z nowym, okazałym namiotem, który zastąpił stare szapito właśnie w okresie wakacyjnym, "Safari" odwiedził miasta w których nie był nigdy. Jednym z najdalej wysuniętych punktów trasy 2014 były poznańskie Rataje w których cyrk gościł 30 i 31 sierpnia przy ulicy Piłsudskiego i dla mieszkańców których wystąpił 4-krotnie.
Ale prawdziwy "podbój Polski" przez Cyrk Safari nastąpił rok później. Wówczas artyści z widowiskiem 2015, także w okresie wakacyjnym, dotarli na same krańce północnej Polski. Odwiedzili m.in.:
•BIAŁYSTOK (lipiec)
•TORUŃ (10 - 12 sierpnia)
•BYDGOSZCZ - FORDON (13 - 14 sierpnia)
•BYDGOSZCZ Magnuszewska (15 - 16 sierpnia)
•TCZEW (20 - 21 sierpnia)
•GORZÓW WIELKOPOLSKI (31 sierpnia - 2 września)
•SZCZECIN (3 - 6 września)
•STARGARD (8 września)
Jako ciekawostkę dodamy, że w roku 2015 "Safari" odwiedził nawet warszawską dzielnicę Rembertów.
W ówczesnym programie można było podziwiać konie, kuce, wielbłądy, koty, psy, osły, lamy, szarfy, żonglerkę, balans ze szkłem, trapez, linę pionową i oczywiście ekwilibrystykę na wałkach, a gości bawił Klaun Robi.
Niewątpliwie była to nie lada gratka dla fanów z północy zobaczyć nowy cyrk, ale też i pewne zawirowanie w trasach polskich cyrków. Nikt bowiem nie spodziewał się "Safari" w tych rejonach, ale ten cyrk już tak ma - lubi wszystkich zaskakiwać. Nasz archiwalny artykuł o tych ówczesnych nowościach możecie przeczytać poniżej.
Od tamtego czasu, tj. od roku 2015 Cyrk Safari już nie pojawił się w takich miastach jak Szczecin, Stargard, Poznań, Bydgoszcz, Białystok, czy Toruń. Regularnie za to odwiedza Wałbrzych, Kraków, Wrocław, Radom, Lublin, okolice Warszawy.
W kolejnym artykule, poświęconym w dużej mierze także Cyrkowi Safari, napiszemy o ciekawym wydarzeniu jakie miało miejsce już prawie trzy lata temu w jednym z miast południowej Polski.
