Udana majówka z Cyrkiem Arena
- Boss
- 12 minut temu
- 2 minut(y) czytania
Za nami tegoroczna majówka. Przy jej okazji "podglądaliśmy" nieco Cyrk Arena, który praktycznie tradycyjnie jak co roku postanowił ją spędzić w Beskidzie.
Ten okres był naprawdę udany dla cyrku. Dobrą zapowiedzią, jeszcze w kwietniu, były Żory w których cyrk gościł dwa dni i sumarycznie poszło mu w tym mieście naprawdę nieźle jeśli chodzi o frekwencję. Rewelacyjnie poszedł Ustroń, bardzo dobrze Milówka. Dzisiaj w Żywcu również nie można było narzekać na puste sektory.
Nasza drobna refleksja jest taka, że nowy, nieco jaśniejszy plawit, a przede wszystkim jeszcze błyszczący, sprawia, że światła zupełnie inaczej odbijają się od podłoża, tworząc świetną atmosferę. Dochodzi do tego również ciężki dym, który wśród polskich cyrków jest rzadkością. Generalnie - jest klimat i atmosfera. Podbijają ją również artyści, np. rewelacyjna akrobatka i kontorsjonistka Swietlana Polochova, ale także po raz drugi w tym sezonie Lusia, która swoją charyzmą zdecydowanie przekonuje do siebie widownię i udowadnia, że nie trzeba być mężczyzną, aby rozbawiać publiczność w cyrku i aby ludzie byli zadowoleni z repryz.
Odwiedzając cyrk w Milówce, mieliśmy tą przyjemność oglądać program prowadzony przez Agnieszkę Złotorowicz, która zawsze czaruje swymi kreacjami, ale i profesjonalizmem. Szkoda, że pani Agnieszka nie zawsze może gościć w cyrku, bowiem bez wątpienia jej konferansjerka jest pierwszą ligą, której w Polsce dorównuje bardzo, bardzo mało cyrkowych konferansjerów.
Wielu artystów nie wymieniliśmy, ale oczywiście wszyscy zasługują na uznanie, ponieważ budują piękny klimat cyrku. Przede wszystkim oryginalny, nieco kameralny, ale też bardzo przyjemny. Fakt - "Arena" to inny typ widowiska niż "Zalewski", czy "Korona", co nie oznacza, że gorszy. Jest inny, a dzięki temu interesujący, nie nudny.
W najbliższym czasie Cyrk Arena wciąż będzie kursować pomiędzy Śląskiem, Beskidem, a później Podhalem. Zapraszamy wszystkich fanów do cyrku państwa Złotorowiczów, którego drzwi zawsze stoją przed Wami otworem.
Comments