Zagraniczne cyrki blisko polskich granic

Wiele zagranicznych cyrków, głównie czesko - słowackich, gości obecnie blisko polskich granic, dlatego zachęcamy polskich fanów do odwiedzin i poczucia tego jedynego w swoim rodzaju klimatu stwarzanego przez czeskie, wielopokoleniowe dynastie cyrkowe.

W Ostravie stacjonuje Cirkus Alex. Po nim miasto to odwiedzi Cirkus Humberto - jeden z najlepszych i największych cyrków w Europie Środkowej. Cirkus Aleš gra w Rużomberoku, również nie tak daleko od naszego kraju. Cyrki "Lanik" i "Francesko Jung" znajdują się na wschodzie Słowacji - ten pierwszy występuje w mieście Humenne, a drugi - w Preszowie, potem będzie jeszcze bliżej, bo w Bardejowie. Z kolei przed weekendem majowym w przygranicznym niemieckim Görlitz gościł Circus Voyage rodziny Spindler - jeden z największych cyrków Niemiec.

Nic tylko korzystać z takiej obfitości. Pomyśleć, że jeszcze 8-10 lat temu po Słowacji podróżowały wielkie, włoskie cyrki, które również zbliżały się do polskich granic... Ale nie można mieć wszystkiego...