top of page
  • Zdjęcie autoraBoss

"Arena" nie idzie na kompromis - gra ze zwierzętami


"Nie chwal dnia przed zachodem słońca" - to przysłowie jest bardzo prawdziwe, ale czasami aż prosi się, by kogoś pochwalić jeszcze przed metą. Od początku tego sezonu w Polsce relacjonujemy go dla Was, a dziś chcemy zdać kolejną, drobną relację z polskiego Cyrku Arena, który na kompromisy nie idzie i dzielnie gra ze zwierzętami, tego roku, co ważne - niemal w każdym mieście!


W pierwszych dniach sezonu zostały zagrane cztery miasta bez zwierząt, z czego tylko premierowy Radom ze względu na wymogi właściciela placu, a trzy pozostałe miasta po prostu z przyczyn czysto organizacyjnych i logistycznych - po zwierzęta trzeba było bowiem pojechać i je przywieźć, a jak wiemy takie "akcje" przy jednodniówkach są ciężkie do zrealizowania "na już". Później jeszcze tylko w Tarnobrzegu widzowie nie zobaczyli czworonożnych przyjaciół, a we wszystkich pozostałych miastach został zaprezentowany pełnowartościowy program z czego najbardziej cieszyli się widzowie.


Tego roku publiczność w Cyrku Arena jest bardzo zadowolona i usatysfakcjonowana z obecności wielbłądów, lam, kucyka, konia i osiołka w przedstawieniu. I nie jest to propaganda sukcesu, a realny stan rzeczy. Goście jeszcze przed programem przychodzą do kasy i pytają się jakie będą zwierzęta. W ciągu dnia w wielu miastach ogromnym zainteresowaniem cieszy się cyrkowy zwierzyniec. Ludzie przychodzą, oglądają, robią sobie zdjęcia. Na brak popularności nie narzekają także przejażdżki na wielbłądzie i kucyku organizowane podczas przerwy. Wielokrotnie właśnie przez nie, przerwa rozciągała się nawet do 40 minut.


Zdarzają się też widzowie, którzy narzekają, że przy okazji poprzedniej wizyty w cyrku, zwierząt nie było wcale. Padają stwierdzenia, że dziecko wyszło znudzone i, że taki cyrk ich nie interesuje. Ale najważniejszym jest fakt, że po zakończonym spektaklu w Cyrku Arena widzowie podchodzą do dyrekcji, gratulują pięknych występów, nie tylko tych ze zwierzętami, ale również tych z udziałem artystów i już teraz zapowiadają się na kolejną wizytę w przyszłym roku. To największe podziękowanie dla całej załogi cyrkowej za ich codzienny trud włożony w przygotowanie ogólnopolskiej trasy cyrku.


Mamy nadzieję, że już do końca sezonu 2021 spektakle Cyrku Arena będą odbywały się w tak dobrej atmosferze artystycznej w jakiej miało to miejsce dotychczas. Obecnie artystów można podziwiać na Podlasiu. W niedzielę zagoszczą w jego sercu - Białymstoku.

127 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
KMC_-_logo_zdjęcia.png
bottom of page