Cyrk Korona rozpoczął sezon 2024

Wśród cyrków rozpoczynających w zeszły weekend sezon był także Cyrk Korona, który po raz kolejny wystartował w stolicy Polski i będzie tę stolicę odwiedzał przez kolejne marcowe weekendy.

Tego roku "Korona" poczyniła kolejny krok wprzód pod kątem oprawy widowiska. Znów zmodernizowano kurtynę. Pojawiło się inne ustawienie świateł, które odgrywają kluczową rolę w przedstawieniu tego polskiego cyrku. "Korona" bowiem, podobnie jak "Arena", postawiła na "podkręcenie" widowiska efektowną oprawą świetlną, która, jak dobrze wiemy, potrafi podnieść na wyższy poziom każdy numer.

Poza tym na arenie Cyrku Korona ponownie możemy zobaczyć jeden z najlepszych europejskich debiutów ubiegłego roku - Klauna Carlina Chico wraz z jego węgierską partnerką. Są też goście z Afryki, Inka, Ssnake w roli prowadzącego i uwielbiani przez polską publiczność, nieważne gdzie się pojawiają, Waldek i Paweł, którzy po raz ostatni gościli na arenie Cyrku Korona w roku 2017 przy okazji programu "Wielki jubileusz". Do spektaklu zaangażowano także słynnego Kevina Stipkę z Czech, wywodzącego się z wielkiej czeskiej dynastii cyrkowej, a który z Cyrkiem Korona współpracował w roku 2014 przy okazji zastępstwa na warszawskim Festiwalu Talentów.

Bieżącą trasę Cyrku Korona można sprawdzić w naszym portalowym terminarzu.