Sezon wisi w powietrzu. Cyrki niecierpliwie czekają.

W chwili obecnej tak naprawdę mamy w świecie cyrku sezon ogórkowy. Cyrki nie występują w całej Skandynawii, krajach V4 (oprócz Fővárosi Nagycirkusz), Bułgarii, Szwajcarii, pojedyncze w Niemczech i Austrii. Występy na całego trwają jedynie we Francji, Hiszpanii i gdzieniegdzie we Włoszech. Ale już za miesiąc na europejskich drogach zaroi się od wozów cyrkowych.

Sezon 2022 rozpocznie się na dobre za około 30 dni. Także w Polsce. Za miesiąc o tej porze pierwsze namioty cyrkowe będą stały na polskich placach. Śpieszno także cyrkom niemieckim. W ostatnim tygodniu kilka z nich ogłosiło rychły powrót na drogi. Również w Austrii cyrki będą miały swoje premiery w lutym. Nogami przebierają także w Skandynawii. Cyrki aktualizacją swoje profile na Facebooku i już teraz zapraszają na tournee 2022.

Nie ma w tym nic dziwnego. Po dwóch latach bardzo chwiejnej sytuacji, cyrki wreszcie chcą zarobić, chcą grać jak najdłużej, stąd decyzje o jak najszybszych premierach. Więc jeżeli myślicie, że teraz w świecie cyrku jest trochę nudnawo, poczekajcie raptem 30 dni...