Startuje sezon w Polsce
Mamy luty. Gdybyśmy mieli powiedzieć obrazowo, powiedzielibyśmy, że sezon już stoi w blokach startowych gotowy, aby usłyszeć sygnał do startu. Już za kilka dni pierwsze cyrki ogłoszą terminy swoich premier.
Już pod koniec lutego zabrzmi "arena wolna" i pierwsze wozy ruszą w Polskę. W tym roku fani i widzowie zobaczą oczywiście m.in. paradoksalnie nieśmiertelną kulę śmierci, koło śmierci, hand to hand, balans na krzesłach, batut, czarnoskórych akrobatów.
Nie będzie to łatwy sezon, można przewidywać, że wręcz bardzo ciężki. Wyższe ceny biletów na pewno nie będą zachęcały do zobaczenia widowiska, widać też, że Polacy już od kilku miesięcy mniej licznie uczęszczają na koncerty, wydarzenia kulturalne, czy też do restauracji - po prostu rzadziej korzystają z dóbr, które nie są dobrami podstawowymi. Ponadto w Polsce będą aż trzy ukraińskie cyrki - Waterland, Bravo i Imperial Show. Już teraz szykują się bitwy o miasta, od razu na początku sezonu. To, czy tyle samo cyrków zakończy sezon jesienią ile go rozpoczęło wiosną pokaże czas.
W tym roku polskie cyrki ewidentnie postawiły na inwestycje w sprzęt i logistykę, będzie tego naprawdę dużo. O wszystkich sezonowych nowościach będziemy Was oczywiście informować na łamach naszego portalu.